Polacy jeżdżą na świąteczne zakupy do Niemiec. „Są pełne autokary”

Znajomość polskich słówek bardzo się przydaje, bo klientów zza wschodniej granicy jest mnóstwo. Jedni poszukują niemieckiej chemii, inni – słodyczy. Jeszcze inni jadą do Niemiec, bo jest… taniej.