Dlaczego jeszcze nie ma…

Dlaczego jeszcze nie ma hot-dogarni na takim poziomie jak obecne burgerownie? No kurwa ludzie, jak ktoś ma wolny kapitał to inwestujcie go w to zamiast #gle bo pieniądze leżą na ulicy. To i to fast food, wystarczy trochę zainwestować w promocje hot-dogów jako dania obiadowego, jakieś smaki kurwa rozmaite, hot-dogi z podwójną paruwą, fajne reklamy wariacie. Zapraszam do dyskusji ale mysle ze nie ma o czym

#gastronomia #zabka #ekonomia #kuchnia #biznes

Śląsk. Pierwsza kolejowa stacja na żądanie w regionie. Pociągi mogą się nie zatrzymać

Nie należy lekceważyć czarnego trójkąta przy nazwie stacji w rozkładzie jazdy PKP. Informuje o nietypowym statusie przystanku – na żądanie. To ostrzeżenie dla pasażerów, chcących z niego skorzystać, że muszą zachować się w określony sposób, by pociąg się zatrzymał. Takie stacje w Polsce istniały dotychczas na Dolnym Śląsku, lecz od 1 maja pierwsza pojawi się w województwie śląskim.

Prezes Pfizer Polska: w tym roku 50 mln dawek dla Polski

W tym roku dostarczymy do Polski 50 mln dawek szczepionki przeciw Covid-19 – zapowiedziała prezes Pfizer Polska Dorota Hryniewiecka-Firlej. Dodała, że wierzy, iż do końca 2021 roku firma na całym świecie dostarczy 2,5 mld dawek szczepionki.

Polski gigant wyciąga pieniądze z banków. Powód? Nie chce im płacić.

Właściciel odzieżowych marek Reserved i Cropp ma za sobą najgorszy okres w historii. Pandemia sprawiła, że w raporcie rocznym grupa LPP wykazała straty. Żeby zoptymalizować finanse, firma m.in. kilkaset milionów wyciągnęła z banków. „Żeby się nie narażać na ujemne odsetki lub prowizje” –

65 procent zaawansowania budowy tunelu zakopianki. Znamy termin jej zakończenia

Zakończono prawie wszystkie prace związane z drążeniem i obudową obydwóch tuneli zakopianki pod masywem Małego Lubonia między Naprawą a Skomielna Biała w Małopolsce. W prawej nitce gotowy jest niemal kilometr płyty podjezdniowej, a w lewej – około 400 m. – Chcielibyśmy, aby prace zostały ukończone na początku 2022 roku – podała Iwona Mikrut z GDDKiA w Krakowie.

„Jak popatrzymy na nasz…

„Jak popatrzymy na nasz system podatkowy i porównamy go do systemów zachodnioeuropejskich albo innych państw dojrzałych, to widać, jak nasz system podatkowy jest niesprawiedliwy, czyli regresywny. Czyli ci, którzy relatywnie więcej zarabiają, załóżmy 20-30 tys. zł miesięcznie, albo więcej, płacą procentowo niższy podatek od tych, którzy zarabiają mniej
– mówił Morawiecki. ”

Szkoda, że Morawiecki jest tylko populistycznym politykiem. Należy się zastanowić, dlaczego Ci ludzie zarabiają po 20-30 tysięcy miesięcznie. Może dlatego, że mieli w sobie tyle siły, samozaparcia i poświęcenia, by nauczyć się czegoś więcej jak tępa praca na kasie/budowie/taśmie – jak robi to większość Polaków. Czy zarabiający 20-30 tysięcy więcej korzystają z usług państwa, czy może zdecydowanie mniej niż cała reszta. Należy się też zastanowić, dlaczego większość zarabia ciulowo?

Czy nie dlatego, że są miernotami bez ambicji, które cofają nasz kraj? Robota u Janusza, piwo po robocie, oglądanie durnych seriali w telewizji i tak całe życie, jednocześnie narzekając na Janusza złego prywaciarza bo sobie auto w leasingu wziął. Dlaczego część ludzi potrafi po pracy uczyć się języków, nabywać nowe umiejętności, wiedzę, mają pasję twórczą, a cała reszta zwierzaków chce by im dać? Ehhhh

#nowylad #podatki #bekazpisu #biznes #pieniadze #gospodarka #ekonomia

Nowe prawa pasażerów pociągów. Jest zgoda Parlamentu Europejskiego

Szersze prawa dla pasażerów spóźnionych lub odwołanych pociągów, obowiązkowe miejsca na rowery i ułatwienia dla niepełnosprawnych – w ten sposób Unia Europejska chce przekonać do korzystania z kolei. W czwartek przyjęto nowe regulacje, jednak nie bez krytyki. Część europosłów alarmowała, że niektóre przepisy obowiązują także teraz, a przyjęte zmiany są słabe, brak im ambicji i zawodzą.

Komunikacja miejska nadal w lockdownie. Rząd nie rezygnuje z limitów

– Obostrzenia w transporcie zbiorowym powinno się zweryfikować. On jest bezpieczny – zauważył prezes MPK Wrocław, pytany o epidemiczne limity pasażerów w pojazdach. Tymczasem rząd na razie nie zamierza ich luzować – dowiedział się polsatnews.pl. Podróżnych będzie przybywać, a część przewoźników nie ma narzędzi i kompetencji, by na bieżąco ich liczyć.

#ciekawscycom Mężczyzna…

#ciekawscycom

Mężczyzna zarobił milion dolarów sprzedając piksele

Pewnego chłodnego popołudnia w styczniu 2006 roku wówczas 21-letni Alex Tew siedział w swoim pokoju w Wilshire (Anglia), obserwując jak ostatnie piksele wypełniają się przed jego oczami na monitorze.

Za chwilę miał zostać milionerem.

W przeciągu zaledwie czterech miesięcy, ze spłukanego i niedostrzegającego celu w życiu nastolatka Tew stał się prawdziwą sensacją Internetu. Wystarczyło wydanie 50 dolarów, dwa dni poświęconego czasu oraz pomysł tak banalny, że w zasadzie każdy mógł na niego wpaść. Jak sam twierdzi: “To był plan szybkiego wzbogacenia się, który naprawdę zadziałał”.

Jednak nagły przypływ pieniędzy przy pierwszej próbie sprowadził na niego niespodziewaną szkodę, co doprowadziło mężczyznę do odbycia introspekcyjnej podróży, która ostatecznie przyniosła mu znacznie większy zysk.

The Million Dollar Homepage

Trzeba zaznaczyć, że w tamtym czasie Tew właśnie zapisał się do szkoły biznesu na Uniwersytecie w Nottingham i martwił się, że zostanie obarczony olbrzymimi pożyczkami studenckimi.

Pewnej nocy w sierpniu 2005 roku, położył się na łóżku z notesem w ręce i spisywał wszelkie pomysły na zdobycie miliona. Zanotował dziesiątki potencjalnych projektów, w tym ohydny produkt, który określił jako “Gum Slinger” – miała to być mała saszetka na zużyte gumy do żucia.

Nagle wpadł na idealny plan: założy stronę internetową z milionem pikseli, które można wykupić płacąc jednego dolara za sztukę.

Dwa dni i 50 dolarów wydanych na domenę później, Million Dollar Homepage przyszła na świat.

Koncept był nadzwyczaj prosty: wydając minimum 100 dolarów, reklamodawca mógł wykupić 100-pikselowy blok (10×10) i wyświetlić obrazek lub logo według własnego uznania z umieszczeniem odnośnika. Jedynym ograniczeniem była zasada, że nie mogły to być strony zawierające treści pornograficzne.

W przeciągu dwóch tygodni Tew przekonał swoich znajomych i członków rodziny do wykupienia 4700 pikseli – zarobione w ten sposób pieniądze wydał on na agencję PR, by ta przygotowała stosowny komunikat prasowy. Jakież było jego zdziwienie, kiedy później temat podchwyciły “BBC” oraz “The Guardian”.

– Tamtego dnia strona zarobiła trzy tysiące dolarów – wyjawił Tew. – Pomyślałem sobie: “Cholera, manna z nieba”. Miałem wrażenie, że to tylko waluta z Monopoly.

Miesiąc później, Tew zainkasował 250 tysięcy dolarów, a jego strona notowała 65 tysięcy wejść dziennie. Przed końcem października zarobił już 500 tysięcy od ponad 1400 reklamodawców – od Tenacious D po producentów sprzętu umożliwiającego powiększanie penisów.

W ostatnim dniu roku 999 tysięcy pikseli widniało jako sprzedane. Ostatni tysiąc pikseli Tew umieścił na licytacji za pośrednictwem portalu eBay – MillionDollarWeightLoss.com wykupił je za 38 tysięcy dolarów, powiększając jego ostateczny zysk do 1,04 miliona.

– W przeciągu czterech miesięcy, z faceta mieszkającego z rodzicami przekształciłem się w milionera – oznajmił Tew. – To był plan szybkiego wzbogacenia się, który naprawdę wypalił.

WIĘCEJ: http://ciekawscy.com/mezczyzna-zarobil-milion-dolarow-sprzedajac-piksele-a-dzisiaj-jego-aplikacje-wycenia-sie-na-250-milionow/

#ciekawostki #biznes #pieniadze #zarabianie #zarabianiewinternecie #anglia #swiat

Witam przygotowałem sobie…

Witam przygotowałem sobie biznesplan pizzeri, co sądzicie?
Koszty stałe: lokal 2 tysiące, opłaty 1 tysiąc, kucharz 3 tysiące, dostawca 2,5 tysiąca
Zyski 20 zł na 1 pizzy.
Czyli trzeba sprzedać 15 pizz dziennie, żeby wyjść na plus.
#biznes #wlasnafirma #ekonomia

Litewska kolej planuje pociąg do Warszawy. Chce połączyć trzy stolice

Litewscy kolejarze planują jak najszybciej uruchomić pociąg łączący ich stolicę z Warszawą. Niewykluczone, że skład dojeżdżałby również do łotewskiej Rygi. Podobny pomysł rozważały w zeszłym roku polskie PKP Intercity, jednak odłożono go z powodu epidemii. Na razie nie jeżdżą też składy regionalne komunikujące Białystok z Kownem.

Rolnik walczył z lisami. Oskarżono go o kłusownictwo

Wiesław Rzeszut, rolnik ze wsi Haliczany na Lubelszczyźnie, wystawił tzw. pułapkę żywołowną na lisy, które zagryzają mu zwierzęta. Nie wiedział, że musi mieć pozwolenie na jej stosowanie i w konsekwencji został oskarżony o kłusownictwo. Sąd warunkowo umorzył sprawę, ale rolnik pozostał z problemem. Za szkody jakie wyrządzają lisy nie przysługuje odszkodowanie. Materiał Interwencji.